Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tilii
Lilith
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 22:23, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
Może i zbyt idealne, ale słodkie
A Liv... w niej drzemało coś dzikiego, niestety szybko się skończyło ;/
Bardzo ją lubiłam i nigdy mnie nie nudziła...
Daga też lubiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Christel
Lilith
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: świat nieznany ;)
|
Wysłany: Sob 11:16, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ja też ale bardziej to lubiałam Liv
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vinga
Zaklęte drzewo w Lipowej Alei
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Ludzi Lodu
|
Wysłany: Sob 13:46, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Liv Hanna była taką słodką dziewczynką a na starość po śmierci swego ukochanego Daga zrobiła się taką prawdziwą głową rodu, majestatyczną panią na zamku:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bm1367
Król Potępionych
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:08, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Dokładnie tak Vinga, ale niektórym może się wydawać że stała w cieniu swojej wielkiej siostry Sol Angelici z Ludzi Lodu, aczkolwiek dla mnie Liv Hanna była zawsze inna i zawsze może nie tak ekscytująca jak Sol ale jedyna w swoim rodzaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yenna
Lilith
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my own private hell
|
Wysłany: Sob 20:54, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Dag... Skojarzenia: nudny, nudny, nudny. Juz w pierwszym tomie domyśliłam się, że Liv i Dag będą razem. Latała mi ta postać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilii
Lilith
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 23:08, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
Okej...
A co myślicie o Tamlinie?
Ja uwielbiam tomy o nim! ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bm1367
Król Potępionych
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:33, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tamlin super, z nim tomy są naprawde mocne, bardzo wielkie poczucie humoru. Wniósł do Sagi trochę humoru i życia, bo gdy on się pojawił nie było nikogo takiego bo żyli min. Marco, Benedkite, Ulvar, Henning, Christoffer i Marit z głodziska. Było trochę akcji a pozatym ma wspaniały rodowód jak na demona, Matka Królowa Demonów Nocy Lilith i ojciec Król Demonów Wichru Tajfun a teść syn Lucyfera. Jego opiekunka też była super Vanaja, ale już pod koniec mie trochę denerwowała. Ale znalazła Petre Olsdotter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vinga
Zaklęte drzewo w Lipowej Alei
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Ludzi Lodu
|
Wysłany: Nie 14:47, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tamlin był super demonem na zabój zakochanym w Vanji;) no ale czy ten Petre Olsdotter był dobry dla Vanji i ich dziecka- Christy??? no raczej nie... nie podobał mi się i wykorzystywał wszystkich po tym powrocie z misji w Chinach... wcześniej był przystojny i dobry, ale później po powrocie stał się egoistą:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yenna
Lilith
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my own private hell
|
Wysłany: Nie 18:16, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Vingo masz na myśli Franka Monsena;) Petra była brakującym ogniwem LL;)
Tamlin! Jedna z moich ulubionych postaci, mhrauuu*,*
Aczkowiek scena jego uwolnienia zalatuje mi kiczem - poza nią w całym tomie "Demon Nocy" Margit przeszła samą siebie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tilii
Lilith
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 22:32, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tak to prawda... tomy o tamlinie są super
A co do męża Vanji... oh od poczatku go nie lubiłam ... :/
I bardzo lubiłam Lilith ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bm1367
Król Potępionych
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:57, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Lilith super, aczkolwiek powiem że wydaje mi się iż przyłączyła się do LL nie ze względu na nich samych czy Tamlina tylko bardziej na ich sojusznika Lucyfera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bm1367
Król Potępionych
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:24, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
A lubiliście Halkatlę ? Bo dla mnie była super pełna poczucia humoru i tego nie zachamowanego instynktu poznania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vinga
Zaklęte drzewo w Lipowej Alei
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Ludzi Lodu
|
Wysłany: Czw 10:34, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
Halkatla miała poczucie humoru bez wątpienia no i mi się podobała ta jej chęć uwiedzenia Runego... ( no dobra trochę mi się popie******, przepraszam i będę już uważć co piszę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yenna
Lilith
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: my own private hell
|
Wysłany: Czw 23:41, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
Halkatla była świetna. Jedna z nielicznych blondynek które lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bm1367
Król Potępionych
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:25, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ale Vega też była całkiem całkiem ona tak niby nie pozorna niby tak a niby nie, że ona się kręci że ona nie chce przejść na ich stronę, ale jak nie będzie mieszkała koło Hanny to może =D Tobba też podstępna suczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|