Wasze ulubione książki

bm1367

A czytałaś jego Dom na krańcu świata ??, Czy w ogóle ktoś czytał coś Virgini Woolf ?? albo Turmana ??

Morr

Książki... tenat rzeka... wymienić parę ulubionych też jest niezwykle trudno. Moja cała przygoda z ksiązkami nabrała rozpędu po przeczytaniu "Taliesina" i "Merlina" z bardzo ciekawego cyklu Pendragona autorstwa Stephana Lawheada. One były fundamentem mojego "świata" i dotąd mam dla nich ogromny sentyment. Inne książki, ktore wywarły na mnie wielki wpływ prócz Sagi o Ludziach Lodu oczywiście, to kroniki wampirów Anne Rice i książka "Skrzypce" tej samej autorki. Czytam tak dużo, że ciężko naprawdę ciężko wskazać... Mój duży szacunek budzi literatura rosyjska, która mnie niemal poraża swoją niemal idealnością w "budowie zdań", ujmowaniu rzeczywistości, ludzi itd. Dostojewski to mistrz, ale nie można pominąć Tołstoja i innych. Poza tym... ponieważ jestem zauroczona, zakochana, wprost opętana Mozartem, który jest dla mnie mistrzem wśród kompozytorów, toteż "Wspomnienia Konstancji Mozart" (I, II część) trafił wprost do mojego serca. Książki te są autorstwa Isabelle Duquesony, są subtelne, piękne i co najważniejsze doskonale opisany jest w nich świat XVIII wieku, naprawdę ngdzie nie zetknęłam się z równie zręcznym i "dosłownym" opisem żadnych czasów. Warto przeczytać, naprawdę.
I jeszcze na koniec kultowe moim zdaniem książki to - "Mag" współczesnego autora Johna Fowlesa - książka nie dająca porównać się z żadną inną! i "Hrabia Monte Christo" Dumasa - niebywała opowieść... i niezwykły bohater. Smile

To na tyle Very Happy

póki co.

bm1367

a Kłamcę Ćwieka Mor czytałas? Very Happy

Morr

Nie, nie czytałam, może i kiedyś uda mi się przeczytać... ale lista książek, które są w kolejce jest tak duża, że aż trudno oszacować ile mi to czasu zajmie. A obiecałam, że przeczytam wszystkie swoje - tzn. tą cząstkę ze swoich książek, do której się jeszcze nie zabrałam... a swoich ksiązek mam bardzo dużo bo ok 400 Smile

Christel

Ja mam dokładnie 500 książek na strychu+wszystkie sagi... Ale niestety pół książek nie przeczytałam Sad

Yenna

bm1367

Hmm nigdy nie czytałem kroniki wampirów ... fajne to ?!

Yenna

Po prostu kapitalane (zresztą na gg Ci pisałam;) ). Ale niektórych może pierwszy tom "Wywiad z wampirem" nieco męczyć (ze mną tak było), ale potem są ciekawsze części... Smile

Christel

A można to rzez internet ściągnąc? Coś o tym słyszałam... Już wiem! Weszłam na tą strone i były tam portrety tych wampirów... Ale nie wiem czy to to.

Yenna

Hmmm... one raczej nie mają portertów... chyba, że jakaś strona z fanfickiem Ci się trafiła... podaj mi maila przez pw, to Ci wyśle, mam trochę kronik ściagniętych (z pebu, z pebu;) ), bo mi jednego tomu brakowało to sobie ebook wydrukowałam;)

Christel

Dobra skoro nie za bardzo wierzycie daje linka [link widoczny dla zalogowanych] tam są też czarownice.

Yenna

Aaaaa to... widziałam tę stronę.
Ale Anne Rice pisze TYLKO książki, z wizerunkami nie ma nic wspólnego. Przecież to nie ona robi te rysunki tylko fani;) Wspomina pare razy, że w jej wyobraźni Lestat wygląda jak Rutger Hauer.

bm1367

Imprimatur Veritas i Sacrum - Świetne książki włoskich autorów opowiadających o Europie w XVIII i XVII wieku, pełne barwnych opisów, zwyczajów ale także i intryg oraz zagadek do odkrycia. A czytuje ktoś z was Agathe Christie?

Christel

Moja ciotka!!! Razz

Szkoda, że ja nie Sad

Moirlane

ja czytywałam swojego czasu Agathe Christie.
Ostatnimi czasy zdecydowanie fantastyka. Kilka dni temu skończyłam "Najstarszego" Paoliniego. Wcześniej było zauroczenie twórczością Coehla. Gdzieś kiedyś zaczytywałam się w książkach Montgomery, Austen i Emily Bronte. Zakochana w de Saint-Exupery'm - sentyment dla "Małego Księcia". Trochę Alev Lyttle Croutier, N. H. Kleinbaum, Balzaka, Prusa, Dumasa ("Trzej muszkieterowie" - wspaniali. Ale przez "Damę kameliową" nie potrafię przebrnąć), Abedi, Pedersen, Sebold, Mickiewicz, Sandemo... i Sempe i Goscinny xD Rozczarownie Moccią i Sittenfield.
Na półce czeka na swoją kolej "Prabhupada - człowiek mędrzec, jego życie i dziedzictwo". Zaczęłam "Imię Róży" Umberto Eco i utknęłam na dziesiątej stronie. No i przez siedem lat czekałam na ostatni tom Harry'ego Pottera.